Emerytury, na które mogą liczyć przedsiębiorcy w Polsce, będą dla nich bardzo rozczarowujące. ZUS przyznał, że osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą otrzymają zaledwie 2 tys. złotych po 40 latach nieprzerwanej pracy.
Przyszłość przedsiębiorców w Polsce nie wygląda różowo... Sfrustrowani obecnie wysokimi składkami ZUS (jedynymi z najwyższych w Europie) i przerażeni wprowadzeniem "testu przedsiębiorcy" (pod nieznaną jeszcze nazwą) oraz podatkami osoby prowadzące jednoosobową działalność w Polsce otrzymają – zgodnie z zapowiedziami ZUS – za 40 lat pracy emerytury w wysokości zaledwie 2 tys. złotych.
Po olbrzymiej daninie, którą płacą każdego miesiąca przedsiębiorcy w ramach składek na ubezpieczenie społeczne oraz podatków, prognozowana dla nich wysokość emerytur jest demotywująca.
ZUS przykładowo oszacował wysokość emerytury, która zacznie być pobierana w styczniu 2059 roku, dla przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą przez okres 35 (w przypadku kobiet) i 40 lat (w przypadku mężczyzn). Z obliczeń wynika, że kobiety po 35 latach nieprzerwanej pracy we własnej firmie otrzymają 1810 złotych emerytury, natomiast mężczyźni po 40 latach pracy 2450 złotych świadczenia.
Polecane: Wielka Brytania podniosła kwotę wolną od podatku do 12 500 funtów (czyli ponad 60 000 zł)
Jak mówi Agnieszka Moryc z firmy Admiral Tax, pomagającej Polakom w optymalizacji podatkowej:
- Coraz więcej polskich przedsiębiorców zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce – mimo olbrzymich składek, jakie muszą opłacać co miesiąc – ich emerytury będą tak niskie, że nie będzie ich stać na podstawowe wydatki. Wielu Polaków decyduje się w związku z tym na założenie firmy w Wielkiej Brytanii, gdzie podatki są niskie (nie mówiąc już o wysokiej kwocie wolnej od podatku), a przepisy przejrzyste, dzięki czemu prowadzenie biznesu jest dużo prostsze i bardziej opłacalne.
Mimo niskich emerytur, które czekają polskich przedsiębiorców, do ich zmartwień związanych z prowadzeniem firmy w Polsce dochodzi także groźba wprowadzenia "testu przedsiębiorcy", jednak pod inną już nazwą. Rząd potwierdził, że "testu przedsiębiorcy" nie będzie, jednak ministerstwo wcale nie rezygnuje z prac nad pozyskaniem pieniędzy od przedsiębiorców współpracujących z jedną firmą i wystawiającym jej faktury.
Przeczytaj koniecznie: „Testu przedsiębiorcy” nie będzie … pod taką nazwą. Przedsiębiorcy wykonują testy online, by ocenić ryzyko
SHARE
Komentarze są wyłączone.