
Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz w ramach krakowskich spotkań pod szyldem "Prawo do Przedsiębiorczości" zwracała uwagę, że w od zeszłego roku w Polsce powstaje znacznie więcej nowych firm, niż się zamyka.
Minister Emilewicz uczestniczyła w spotkaniu z przedsiębiorcami, zorganizowanym w ramach drugiej edycji cyklu "Prawo do Przedsiębiorczości". - Droga przedsiębiorcy jest drogą, która jest coraz częściej wybierana i to nas cieszy - komentowała dla Polskiej Agencji Prasowej. Szefowa resortu przedsiębiorczości zwracała uwagę, że urzędująca administracja mocno ułatwiła wszystkim Polakom procedury związane z zakładaniem własnej działalności wprowadzając nowe regulacje. Emilewicz w tym kontekście wymienia tzw. ulgę na start, działalność nierejestrowaną, prawo dotyczące zarządcy sukcesyjnego.
Najchętniej korzystamy z tego pierwszego rozwiązania - z przepisów, które pozwalają początkującym przedsiębiorcom nie płacić składek na ubezpieczenia społeczne przez pierwszych 6 miesięcy wykonywania działalności gospodarczej skorzystało trzech na czterech nowych przedsiębiorców. Zgodnie z przewidywaniami ulga na start pozwoli przedsiębiorcom zaoszczędzić około 8 mld zł w ciągu 10 lat!
To jednak nie koniec - minister Emilewicz zapowiada wprowadzenie kolejnych przepisów, które ułatwią życie polskim przedsiębiorcom. - Pracujemy ze świadomością kalendarza politycznego i determinacją, aby ten parlament je wprowadził (…). Dołożymy wszelkich starań, aby prace nad tymi projektami zakończyły się przed wyborami jesiennymi, zgoda polityczna na nie jest, więc myślę, że wejdą w życie - czytamy na łamach portalu Money.pl.
O jakie regulacje chodzi? Nowa ustawa o zamówieniach publicznych, ułatwienia dla importerów korzystających z polskich portów, pakiet rozwiązań "przyjazne prawo" to najważniejsze propozycje Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.
Czy jednak Polacy za rządów Prawa i Sprawiedliwości rzeczywiście stali się bardziej przedsiębiorczy i chętniej, niż w poprzednich latach decydują się "iść na swoje"? Krytycy zwracają uwagę, że choć przepisy zostały zmienione i wprowadzone regulacje są korzystne, to powodem wzrostu ilości firm jest sytuacja na rynku pracy. Po prostu pracodawcy o wiele chętnie zatrudniają osoby z własną działalnością, niż na etat.
Komentarze są wyłączone.